STREFA ZAGROŻONA tak wynika z oceny profesjonalistów od inwestowania na scotch-u. Tylko proszę o rzetelne informacje dlaczego jest tak żle. Naganiaczom z góry dziękuję za porady.

Ponieważ profesjonaliści podążają za modą. A Pylon teraz nie jest modny. Będzie modny jak profesjonaliści zatankują. Tak to działa.

Stockwatch podaje wskaźnik Altman Z" score podając jego wielkość dla Pylona na 3,51.klasyfikując spółkę w strefie niebezpiecznej.(CCC+).
Ten sam wskaźnik podaje biznesradar.pl i wylicza wartość na 6,0 (BBB) - strefa bezpieczna.
Kto źle liczy i dlaczego źle liczy? Czy niezależni analitycy (ale się ubawiłem) mogą się mylić?

Pewnie liczą tak jak rekomendują. Każdy wuj na swój strój. Porównałem kilka innych spółek i się uśmiałem bo różnice spore ha ha. Dlatego już od wielu lat nie wierzę w rady analityków i jakoś nie narzekam.

Stockwatch nie tyka Pylona. Ich dotychczas takie tuzy nie kręciły.

My tu śpimy a tymczasem stockwatch podniósł ranking Pylona z CCC+ na B- (liczbowo z 3,51 na 3,94). Jeszcze ciągle strefa zagrożona ale już oczko wyżej i na granicy tzw. strefy niepewnej!
Biznesradar też o jedno oczko z 6 na 6,3 z BBB na BBB+.
Czy firmie się rzeczywiście poprawia a nam od tego przybędzie zobaczymy realnie za kilka miesięcy.