Cytat:"Grupa Przemysłowa PJP Makrum odnotowała 14,87 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2020 r. wobec 5,56 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka w raporcie."
Spółka ma lepsze wyniki niż w moich najbardziej optymistycznych prognozach (parę tematów niżej pisałem), prawie 2,5zł zysku na akcję, cena/zysk spada do 7,6. Sam zarząd wskazuje (końcówka podcastu wynikowego), że wycena jest skandalicznie niska. 25zł nie byłoby wymagające, bo daje C/Z 10, a dla spółek wzrostowych 15 jest normą (co dawałoby wycenę 37,5zł). Niestety spółka jest bardzo mało popularna co widać po obrotach. Sporo inwestorów zmęczonych czekaniem pewnie będzie szukać okazji do wyjścia, uwalając kurs. Obawiam się, że tutaj trzeba jeszcze kilku kwartałów dobrych wyników, żeby akcjonariat się nieco wymienił i aby przyciągnąć zainteresowanie nowych inwestorów. Nie mniej trzymam cierpliwie.
Po publikacji wyników kurs praktycznie nie zareagował. Powodem jest niewątpliwie niska płynność, ale też niska dywidenda, płacona regularnie, ale wręcz w symbolicznej wysokości. Ciekawe, jak będzie w tym roku?
Pewnie coś koło 0,50zł wypłacą. Mało na tle innych spółek, ale przy nieistniejących już lokatach to wciąż ok 2,5% stopy dywidendy. A dodatkowo jest szansa na wzrost kursu. Na GPW jest coraz mniej dobrych spółek z C/Z poniżej 10. W końcu i PJP powinien zostać dostrzeżony.