I będzie sprzedaż. W marketach trzeba zrobić akcję ze stojakami, wyciągnąć noteckie z czeluści półkowych. Gdyby firma zrobiła nabór wśród akcjonariuszy Czarnkowa to zgłosiłbym się. Negocjowałbym ze sklepami w moim mieście lepszą ekspozycję piw. Niby za darmo ale ta praca dałaby mi potem zysk w postaci droższych akcji.
Najpierw to musi wrócić produkcja, bo na dzień dzisiejszy nie ma piwa. Byłem dziś w kauflandzie to tylko Gniewosz na miodzie i Konstancin APA. Sprzedać piwo sieciom, sklepom nie będzie trudno. Ludzie kojarzą markę Noteckie. jutro ogłoszenie lockdownu i wza. jak zaczynać nowy rozdział w historii browaru to z przytupem hehe. pozdro dla tych, którzy wierzą w ten projekt.
reklama rusza pełną parą, zostałem "liderem wśród fanów" na fanpage'u Browaru mimo iż nic tam nie pisałem. Polubiłem jakieś zdjęcie tylko. Pierdoła hehe ale po latach marazmu od takich małych rzeczy muszą zaczynać. Ważne, że ludzie wciąż mają w pamięci marki noteckie, gniewosz itd. na stolicę trza wypuścić "warszawiaka" na skalę masową.
Jeszcze pękam ze śmiechu, jeszcze mam bekę, koleś łazi od sklepu do sklepu i marnuje czas na lepszą ekspozycję piwa, a to dobre. I jeszcze ten jego nick, łoś.