W jednej z gazet radzieckich napisano, że: "W Moskwie, na Placu Czerwonym, rozdają traktory"
Próbując wyjaśnić dokładnie, jeden z czytelników dowiedział się, że nie w Moskwie, tylko Petersburgu na rynku, i nie traktory, tylko rowery, i nie rozdają tylko kradną. Ale poza tym "wszystko się zgadzało".