Czemu to tak pikuje w dół ?!

Leci póki co w kierunku mojego zlecenia.
Jeżeli tam dotrze, a mój szturm na 70 sztuk w ok. poniżej 24 nie zatrzyma tej hucpy, to módl się aby 22 wytrzymało bo inaczej będziesz mógł tylko pomarzyć o obiedzie u Gesslerowej.

@AS zna się na AT, ale nie dowiesz się od niego wiele o firmie.
Spadki są lipne, tak jak wiele razy były, zwłaszcza przed solidnymi wzrostami. Za to pewnie są technicznie uzasadnione. Po prostu są jak opryszczka i trzeba je przetrwać. Cóż, @AS musi zrobić swoje kółko pakietem 70 akcji. Takie ma prawo.

Tylko przez lata mnie obśmiewano, gdy pisałem o systemowym skupie akcji po 20 -50 tys. szt. i za bezcen. Kiedy spadało do 15 jeden epiciarz wrzeszczał na mnie, że mówiłem pracownikom Newagu, by nie sprzedawali akcji po 19 zł. Jak tak mogłem? Otóż mogłem.
Na samych dywidendach więcej zarobili. Zaczynano śmiech, kiedy FF wynosił ponad 30%. Teraz FF wynosi 4%.
Warto odszukać wpis z czasu gdy Newag był na poziomie 18 zł, gdy z innym forumowiczem dorabiał mi "żółte papiery"
 "Zaczyna się ssanie, kolejny pakiet 100 tys. po (...) - 6 - Forum - Bankier.pl"
Warto przypomnieć mój wpis opublikowany przy cenie 17,90 zł czyli znacznie poniżej IPO (19 zł), który też doczekał się obśmiania a był w istocie zapowiedzią tego, co nastąpiło wkrótce potem, czyli podania do informacji publicznej że grupa P. Jakubasa ma kontrolę nad ponad 52% akcji
"300 000 akcji jak zapowiedź nowego porządku - Forum - Bankier.pl"
Mnie kontrola Grupy Jakubasa akurat odpowiada. Tylko wkurza mnie obśmiewanie faktu, że skup trwał kilka lat, a każdy, kto to zauważał był wyszydzany. Skrzętnie też zapomina się transakcje insiderów po 11 zł, 14 zł, gdy zgrabnie układano portfele po absurdalnym wniosku jednej z firm o ogłoszenie upadłości Newagu w 2014, 2016 roku? Można też przypomnieć święte oburzenie od którego nazwano mnie "analfabetą ekonomicznym", kiedy ta sama instytucja finansowa dawała rekomendację kupuj sama sprzedając akcje i na odwrót? Tak, zajmowało się tym KNF... Dlatego nie polecam powtórek z historii ;-)
 
Teraz jedynym sposobem na wyciśnięcie ostatnich kropli z cytryny warzywniaka Newag FF 4%  jest straszenie porażką po wygranym przetargu i gadanie o mitycznym "Trap Value". Jakie to żałosne bzdury. Tu nikt nie mówi jaki handicap daje własny tor to testowania 3-systemowych lokomotyw przed złożeniem dokumentów i przejściem testów za granica? Dlaczego? Prześmiewcy wyższej wartości firmy nie czują się na siłach, by porozmawiać o firmie, w którą, jak rozumiem inwestują. Powiem tak, niech prześmiewcy znacznej wartości tej firmy wyjaśnią, dlaczego "Trap Value" na poziomie 7-8 wskaźnika C/Z pojawiło się w Newagu akurat wtedy, kiedy pięknie wzrosły wyniki, za lata 2019 i 2020? Dlaczego wcześniej nikomu nie przeszkadzała C/Z na Newagu na poziomie 14-17 (średnio dla branży) a nawet przez rok C/Z 42. Co takiego się stało, by tylko dla Newagu spośród wszystkich porównywanych firm ten wskaźnik zaniżyć dla potrzeb wyceny i rekomendacji wartości przez biura maklerskie? Ile teraz by wynosiła cena tych akcji?

Jestem głęboko przekonany, że Spółka przez wielkie "S" już dzisiaj jest warta bardziej 2 miliardy niż miliard, co przy średniej wskaźnika C/Z branży producentów taboru na świecie na poziomie 14,5 daje nie tylko 3 ale nawet 4 z przodu.

Jak wiadomo, giełda wycenia przyszłości, tylko dziwnym trafem nie na Newagu. Dlaczego? Bo konsekwentnie i od lat trwa skup resztówek, a o firmie nie wiadomo więcej niż wymaga tego raportowanie. Nie kreuje się zainteresowania akcjami firmy. Przeciwnie, konsekwentnie trwa zniechęcanie do akcji. Choćby właśnie ostatnie zagrania. Wygrany intratny przetarg i spadek notowań w atmosferze rzekomego zagrożenia. Ha ha ha. Podpucha dla gimbazy. Ale na tak małych obrotach da się zjechać niżej, bo tak. Tylko to lipa, a nie wycena. Analitycy nadal trzymają wycenę w przedziale od 25,5 do prawie 30 przy C/Z 9. A ile mamy teraz? 6,7????

Dlatego potwierdza się moja teza, że od lat, od czasu FF na poziomie 30 trwa mozolny skup akcji. Moim zdaniem niedługo dojdzie do wycofania akcji Newagu z GPW poprzez wezwanie na resztówkę, albo (po domknięciu reformy OFE) dojdzie do sprzedaży znacznego pakietu akcji innemu podmiotowi, bez ogłaszania wezwania i bez schodzenia z GPW. W obu przypadkach będę miał ten sam lub znacznie większy pakiet akcji i zamierzam na nich bardzo solidnie zarobić, co oznacza, że dokupię na spadkach i jak wiecie to na pewno, że Wam nie oddam, bo od 7 lat tylko skupuję :)

Ha ha ha. Tu nic nie ma znaczenia, nawet to
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Senat-USA-przeglosowal-gigantyczny-pakiet-gospodarczy-na-czas-pandemii-8069571.html

Cdn. opowieści bez treści, możliwy tylko tutaj.
Autorowi wydaje się, że może być wezwanie.
Mnie wydawało się pare lat temu, że może być przejęcie przez Bombardowca, czy jak to się nazywa i min. pod to kupiłem akcje bo i kreski mi przede wszystkim grały.
Przejęcia nie było. Ale mogło było być !
To się nazywa : "filozofia rynkowa o odchyleniu wahadłowo - życzeniowym".
A wezwanie - albo będzie, albo nie będzie.
Moje już załóż taki wątek ?

Tak jak i analiza analizacyjna o C?Z
Analizuj dalej, tylko nie wiem w dalszym ciągu do kogo wypisujesz te bzdury.
Każdy amator wie, że C/Z może być 3 a spółka być mimo to "droga" lub wyceniania przez rynek strasznie konserwatywnie.
Każdy se też znajdzie w moment dziesiątki takich gwiazd.
Podaj konkretne, namacalne dowody, że na ten wskaźnik patrzą profesjonalne podmioty w sposób tak łopatologiczny, jak usiłujesz to przedstawiać i że jest on wiele wart w kontekście - zakup = hossa.
Pamietam, ze pewien znany gość robił zaraz po krachu 2008 badania (fakt, ze na sporych spółkach) i wyszło mu wręcz coś odwrotnego.
To jest tyle samo warto, co Twoje przemyslenia odnośnie rekomendacji.
Już nawet na bankierze nie ma ludzi, którzy łykają takie rzeczy.

Stary, nie ma Cie ze swoimi teoriami ani na SW ani na PA, nie wiem, czy jesteś na SII.

Czyli jednym słowem, na własne życzenie nie istniejesz i nigdy nie zaistniałeś w poważnej dyskusji.
Tutaj, to możesz se pogadać ze mną i ze samym sobą.
Z całą pewnościa biorą to pod uwagę wszyscy, co przez przypadek zabłądza tutaj i stad takie, a nie inne epitety.

(wiadomość usunięta przez moderatora)