Ta spółka miała jednorazowo duży zysk. Taki zysk się nie powtórzy. Realnie patrząc, przy takich wynikach, wycena jest zbyt wysoka. I nie, żebym naganiał na spadki, bo jestem umoczony w ten papier, ale patrzę realnie na to, co się wydarzyło.

Two years I promise

jest zbiroka przed odpalem.
W pewnym momencie gruby zabierze baton i wtedy sie zacznie.

Być może bardziej już nie spadnie, ale jeśli można by coś jeszcze kupić dwa, trzy złote taniej, wtedy więcej się na tym zarobi. To przecież proste...

To samo słyszałem przy zwale z 30. Nadal czekam aż gruby zabierze ten magiczny baton z 29... Czarujecie rzeczywistość. Tak samo przy kiszonce do 20 wiecznie gruby trzymał batona. To już paranoja się nazywa. Papier przewartościowany, Q4 pokazał że mimo masy kontenerów wysłanych do US kasa z tego żadna. Dodatkowo podatek cukrowy uderza w branże. Tu nie będzie kokosów w tym roku.

Koszty zaksięgowane na Q4 zysk Q1

No i zapewne z 1Q będzie zysk 20-25 mln i wtedy kapitalizacja będzie ok

Wniosek jest prosty. Giełda wycenia przyszłość, a że wynik jest kosmiczny , to znaczy, że lepiej już było. Więc sprzedają. Nie rozumiem tylko..dlaczego w dołku.
Druga opcja to wyprzedaż przed trzecią falą Covid-a.
Tak czy inaczej siedzę na papierze a zysk z ostatnich kilku miesięcy szlak trafił. No ale podobno kapitał zawsze spływa do cierpliwych.