Dnia 2021-02-25 o godz. 17:45 lawyer_mz napisał(a):
> Sam pomysł taki buffetowski, kupuj akcje z którymi chciałbyś zostać na zawsze :) podoba mi się to.
> I tak to prawda, że walor pomalutku zyskuje popularność, jak na dobre się rozkręci to może być tak jak tam pisze ten
JEGIZNICEEE 8-10$ dość szybko. Koleś wchodzi w okolicy 4$ i nie rozkminia, że to dopiero co urosło 100% bo przecież
spółka jest wciąż śmiesznie tania jak na perspektywy które są przed compuflo.To prawda, że Milestone w USA jest śmiesznie tani. Ale co w takim razie myśleć o wycenie Milestone Medical w Polsce, które ma przekazane przez spółkę matkę wszelkie prawa do Compuflo, i to ona a nie spółka matka produkuje Compuflo i sprzedaje?
To, że u nas kurs Milestone do tej pory nie rośnie wynika - moim zdaniem - nie tylko z faktu, że jestesmy notowani na 2 fiksach, czy z braku informacji. Myslę, że to raczej przeoczenie przez rynek tego, co te komunikaty ze spółki naprawdę oznaczają.
Pomijam te poprzednie komunikaty, świadczące o tym, że Milestone Medical po latach badań i testów zaczął wreszcie sprzedawać Compuflo epidural i zaczynają kupować to urządzenie najlepsze szpitale w USA i Europie (ten niemiecki szpital uniwerystecki w Wurzburgu nie został wybrany przez Milestone przypadkowo na ten pierwszy w Niemczech, który zacznie stosowac Compuflo).
Ale weźmy pod uwagę ten ostatni wczorajszy komunikat:
Mark Hochman, DDS, Inventor and Clinical Director w Milestone Scientific, skomentował: „ Co ważne, nowy CompuPulse System pozwala na identyfikację pulsacyjnego przebiegu ciśnienia w różnych zastosowaniach, poprawiając w ten sposób niezawodność i bezpieczeństwo procedury podawania leku. Co ważne, nie wszystkie procedury wymagają wyrafinowania naszego systemu CompuFlo, który precyzyjnie kontroluje podawanie i szybkość przepływu leku w trakcie podawania.
Ta nowa technologia zapewnia wydajną i niedrogą alternatywę dla zabiegów, w których może wystarczyć ręczna strzykawka, a jednocześnie zapewnia możliwość weryfikacji igły i późniejszego umieszczenia cewnika ”.
Po tym komunikacie dziś trudno sobie nawet wyobrazić w jak wielu zabiegach sprzęt Milestone Medical będzie mógł być wykorzystany. Nowy patent otwiera niesamowite, dodatkowe możliwości - potwierdza to spółka w komunikacie.
A pamiętajmy, że niedawno Milestone informował o uzyskaniu patentu na wszystkie elementy sprzętu jednorazowego wykorzystywanego razem z Compuflo. To ochrona zysków.
Skoro Milestone przygotował rozwiązania, które w niektórych zabiegach ( a nie takich poważnych jak np. porody) mogą być stosowane ze zwykłą ręczną strzykawką, to oznacza, że spółka - można powiedziec - "wchodzi pod strzechy". Poprzednio rynek dla znieczulenia zewnątrzoponowego (głównie przy porodach) był szacowany na miliardy USD w samych Stanach. Teraz skala przyszłej sprzedazy jest po prostu niewyobrażalna. Powinnismy niebawem doczekac się jakichś artykułów aktualizujących obecne perspektywy Milestone.
Oczywiście - raczej takie artykuły pojawią się w prasie amerykańskiej, nie naszej :-)
Zauważcie, że często gęsto Parkiet czy Bankier piszą o jakiejś "trzeciej fazie czwartego badania" takiego czy innego leku którejś ze spółek, albo nawet o podpisanej umowie na rozpoczęcie jakichkolwiek badań :-)
W przypadku Milestone Medical mamy rozpoczętą sprzedaż Compuflo epidural - urządzenia, które zmieniło sytuację anestezjologów pierwszy raz od 100 lat!!!! I nikt na świecie poza nasza spółką nie dysponuje takim czy podobnym urządzeniem.
A przeczytał ktoś z was choć dwa zdania w Parkiecie, na Bankierze, w Pulsie Biznesu czy gdziekolwiek indziej?
To czy możemy się specjalnie dziwić, że w Polsce Milestone - w odróżnieniu od USA - jest spółką tak mało popularną i nie ma tu na razie w zasadzie żadnych obrotów?
Ja mam tylko nadzieję, że ludzie w Polsce w pewnym momencie zaczną się zastanawiać, dlaczego Milestone w USA dwa lata temu był po 40 centów a obroty dzienne często nie przekraczały kilkudziesięciu tysięcy dolarów, a dziś po 1000-procentowym wzroście kursu obroty dzienne to kilkanaście a nawet kilkadziesiąt milionów dolarów.
Dzisiaj w USA mocne spadki, Milestone tam tez musiał odchorować. Nie wiemy, co będzie jutro. Ale w najbliższej przyszłości Milestone w USA będzie pewnie rósł, zwłaszcza, że jak wynika z ostatnich komunikatów, wiele testów Compuflo w kolejnych szpitalach trwa i wkrótce pojawią się na pewno kolejne umowy w różnych częściach świata.
No i doczekamy się pewnie artykułów podsumowujących ostatnie komunikaty dotyczące nowych patentów Milestone. Jeszcze raz się powtórzę - szkoda, że u nas dziennikarze nie potrafią dostrzec spółki, która zaczyna błyszczeć w USA a jej najważniejsza spółka córka notowana jest na New Connect