jezeli wiecej ni 20% ludzi wybierze ZUS zamiast OFE to albo beda musieli wywalic akcje albo przekaza udzialy ZUS-owi a ZUS powoli zacznie je wywalac wedlug potrzeby. To moze trawac nawet kilka lat. OFE beda do tego zobligowane ustawa ze wzgledu na to ze srodki, ktorymi dysponuja sa mieniem publicznym jak orzekl trybunal konstytucyjny kilka lat temu.
maly blad, nie 20% al 15% i nie do ZUS ale do FUS (ZUS tylko tym zarzadza). Wtedy prawdopodobnie Sasin obsadzi rade nadzorcza w ramach programu rodzina+ i prezesem zostanie szwagra Antka kobity meza chlop.
Nawet jak wywalą to odbije. Mnie bardziej martwi, że Kęty staną się spółką skarbu państwa z prezesem z politycznego nadania. A to już mogłoby je trwale położyć.
Napisze dwa słowa, bo wiszę że autorzy wcześniejszych postów nie mają wielkiej wiedzy w temacie. Otóż po globalnym przeniesieniu majątku OFE do ZUS, ZUS stanie się udziałowcem bardzo wielu spółek. Ponieważ ZUS nie jest funduszem inwestycyjnym, nie ma do tego kompetencji, nie takie są też jego zadania statutowe, więc najprawdopodobniej będzie sukcesywnie pozbywać się akcji. To zaś w oczywisty sposób spowoduje presję podażową. Ponieważ Kęty są bardzo mocno obsadzone przez OFE, więc istnieje spore ryzyko, że w perspektywie długoterminowej jego wzrosty będą hamowane podażą ze strony ZUS. Istnieje oczywiście szansa, że większość klientów OFE zdecyduje się przenieść środki na IKE (to opcja alternatywna do przeniesienia do ZUS), ale z uwagi na sporą "opłatę przekształceniową" (15%), ta szansa jest niewielka. Natomiast opowieści o nacjonalizacji Kęt, pozostawieniu ich w portfelu ZUS i obsadzaniu stanowisk przez partyjnych kolegów, to po prostu brednie. Jeżeli ktoś chce przenosić na to forum swoje polityczne fobie i raczyć nas swoimi majaczeniami, to niech się produkuje gdzie indziej.
Proponuję przczytac ostatni wywiad z byłym głównym ekonomistą ZUS: next.gazeta.pl/next/7,151003,26840984,reforma-ofe-byly-minister-finansow-mowi-o-polprawdach-ktore.amp
A później produkować posty jak powyżej. Szczególnie warto zwrócić uwagę na pytanie o nowe cele FRD.
Udziały OFE trafia do ZUS a dokładniej frd który będzie zarządzany przez Polski Fundusz Rozwoju. A Pfr to już typowo polityczna instytucja. Po prostu Pfr będzie rządzić spółka. Jak Sasin będzie chciał posadzić w radzie nadzorczej swoich ziomków to tak zrobi. Jak będą potrzebne pieniądze na port komunikacyjny to kety kupią obligacje portu itd itd itd. Podsumowując jak ustawa przejdzie to w ten sam dzień sprzedaje.
Zgodził bym się, gdybym wierzył, że politycy kierują się rachunkiem ekonomicznym. Oni jednak niejednokrotnie pokazali, że wierność partii stoi ponad wszystkim. A że ZUS ma inne cele? Cele można zmienić ustawą. Można też stworzyć kolejny podmiot zależny taki jak PFR do zarządzania spółkami.
Czyli co ZUS sprzeda firmę, która daje prawie 10% dywidendy, a zostawi sobie spółki, które nie przynoszą zysków albo straty? Chyba każdy rozumie, ze to kolportowane bzdury...
Zobaczcie gdzie jest WIG 20 za swoimi państwowymi "czempionami" Prześledzić losy spółek energetycznych . Szkoda tej spółki bo była świetnie zarządzana przez wiele lat, a OFE nie mieszały się do zarządzania poza pilnowaniem dywidend.
Jak zabraknie kasy w budżecie, to mogą sprzedawać jak leci. Poza tym OFE mają około 74% udziałów, wiec możliwy jest jeszcze scenariusz, ze wywalą część akcji zostawiając sobie powiedzmy 50,01%, żeby mieć kontrolę na WZA.