Niektórzy piszą, że fundusze wychodzą z papieru i drobni indywidualni od nich odbierają. To chyba żart. Indywidualni kupili w ofercie 20 % akcji ( 210 000 akcji). Zapisy złożyło 3 173 osoby, średni zapis to 153 akcje, z czego dostali średnio 65 akcji. Kiedy sprzedawali? Połowa sprzedała na 1 i 2 sesji, następni przy kursie 220 zł i 240 zł. Od 1 grudnia wymieniło się już tyle akcji ile w ofercie kupili drobni. Część sprzedających odkupiła drożej po rekomendacji o cenie docelowej 340 zł. Jak myślicie ile akcji jest jeszcze w posiadaniu drobnych? Ja myślę, że ok. 8-10 % akcji (80-100 tys. akcji), reszta jest już w rękach dużych i średnich inwestorów. Patrząc na wielkości zapisów to posiadacze 500-1000 średni inw. a > niż 1000 akcji duzi inwestorzy. Wniosek: akcje są cały czas skupowane z rynku pod dywidendę za 2020 rok i informacje o przejęciach firm odpadowych.
Czyli wg Ciebie mali inwestorzy poniżej 100 akcji, średni 100-125 akcji, duzi inwestorzy powyżej 250 akcji. Wtedy w posiadaniu małych jest mniej niż 50 000 akcji (<5 % akcji).
York 200 to ma cenę ja siedzę od 222 widać po zleceniach drobni maja naprawdę małe ilości no bo jak nazwać ze na zlecenia od 300-310 jest około 1700akcji i 90 sprzedających na to się złożyło, wiec zbieranie nie może być agresywne bo widły za widłami by były , powoli systematycznie ze schładzaniem wskaźników do 380 zł, a później się zobaczy
podaz i to spora niewatpliwie jest, glownie ukryta, wiec moim zdaniem to tzw duzy, pewnie fund, ale nie wyglada mi to na dystrybucje ale raczej hamowanie zeby za szybko nie roslo i nie zleciala sie spekula bo jak pisalem, fundom, ze wzgledow raportowych zalezy zeby miesiac po miesiacu, kwartal po kwartale byl wzrost akcji, a nie raz w tydzien 100% a potem nuda caly rok