To, że ktoś duży sprzedaje, to wiemy. Ale ktoś kupuje i chyba się spieszy sądząc po obrotach. Być może dlatego, żeby skupić jak najwięcej, zanim minie termin na ujawnienie progu posiadania
Strasznie dziadowska ta nasza giełda, ostatni raz tu inwestuję. Widać, że to dobra spółka i że wzrośnie, ale nawet z tym wzmożonym wolumenem jest to tak mało płynne, że się odechciewa grać. Wczoraj na nasdaq w 2 godziny zarobiłem 2,5 tyś - obrót na spółce, na której grałem to 400 mln $, tu na całej gpw rzadko kiedy jest taki obrót.
Ale po co od razu Nasdaq. Wejdź sobie na bardzo płynne kontrakty terminowe FW20. Na lewarze zarobisz sobie w ciągu 2 godzin 100.000 zł. Albo i tyle samo stracisz ...
Dokladnie, 20 to przystanek - jak przebijemy to na zwiekszonych obrotach i dostrzega spolke kolejni inwestorzy, to wtedy pognamy. To nie jakas grzanka, idziemy płynnie do gory.
wskakiwać idziemy na 30 zł, tego pociągu już nic nie zatrzyma. C/Z jest niskie bo były zdarzenia jednorazowe ale nawet gdyby ich nie było to C/Z nadal jest niskie w porównaniu do balonów.