Pan Patrowicz to zawodowiec na swoim podwórku, widać Jemu to wystarcza. No ma już swoje lata, ale może syn pokusi się o karierę międzynarodową? Te same zagrywki, a jednak inaczej i cały czas są chętni do zabawy. Super.
Czego to już te spółki nie robiły: wiatraki, deweloperka, izolacje itd, sporo zapomniałem. Teraz : gry. he he he.
Ktos niby sprzedal, ktos niby kupil czy to pierwszy taki jego numer? Nikt juz nie chcial od niego kupowac to znalazl ludzi, ktorzy teraz “beda za lada handlowac”. Oj naiwni, naiwni!