Historia z podbijającym Januarym jest już zabawna. Na wielu spółkach powieszeni modlą się o taki scenariusz. Jestem ciekawy czy bez dotacji będzie konieczna nowa emisja. Jeśli tak to wracamy na grosze.
Nie róbcie sobie jaj z Prezesa. Dokłada starań żeby produkcja szła. Trochę wiary w człowieka. Gry się produkują i wychodzą. Przypomnijcie sobie taką spółkę Nicolas Games albo Huckleberry Games, tam były wielkie nadzieje a skończyło się glebą. Tutaj piłka w grze...
Jak widzę, co robią studia o podobnej kapitalizacji, jak Duality, Polyslash czy Draw Distance, a później odpalam teaser gigatntów, to zastanawiam się, co mną kierowało podczas zakupu akcji VAR.
Widziałem efekt tych starań oglądając mega "profesjonalną" prezentacje dla inwestorów... Kilkuletnie dzieci potrafią lepiej ogarnąć transmisje na żywo. Z samej prezentacji nie wynikało oczywiście nic. Coraz częściej zabawianiam się czy ta spółka w ogóle coś jeszcze robi...
Prezes za dużo spółek córek utworzył. Będzie podbitka pod nowe gry wiele razy to udowodnił. Dla mnie 1,5-1,9 to dobry poziom do zbioru. Na 3-4 mogą to spokojnie wyciągnąć.
Daj spokój, symboliczny pakiet dla jaj trzymam żeby się pośmiać. Dziś dodatek CRJ ładne oceny , jutro gra Polyslash, która ma zasięgi jak Bee ale daje dobie odciąć paznokieć od dużego palca że się zwróci w dobę a pik będzie raz 3 pszczoły
Tak Green hell idzie jak burza, a var to zart polskiego gamingu , gorsze są tylko wydmuszki bez gry typu the dust, coh ekipa napompowała balon na maxa i mozna było zarobic, tu zarabia tylko prezes z kumplami