Cześć, Czy jest tu ktoś tak długo i pamięta dlaczego w roku 2007 TIM latał po 65 złotych? Na co wtedy był buum? Czy długoterminowo jesteśmy w stanie dojechać do tego miejsca?
Wtedy był bum na napływ taniego pieniądza na rynek. Hossa od 2003 roku. Ruszały wtedy takie spółki jak np.: VISTULA którą kupowałem po 7 PLN. Skończył się ten sezon żniw w roku 2007 przez kryzys rosyjski. Może będziemy mieli z czymś podobnym do czynienia teraz. Pozdrawiam,
Była hossa po wejściu do UE, zakończona kryzysem kredytów hipotecznych w USA to wtedy WIG20 szczytował powyżej 3000 pkt, wszystko szczytowało, bez opamiętania także TIM, na którym wykręcone miałem wtedy ponad 500% zysku, no i przyszła zwala, w Polsce tamten kryzys zaczął się w lecie 2007r a nie tak jak niektórzy piszą że kryzys rozpoczął upadek Lehman Brothers w 2008
Rzadko się tutaj udzielam, ale mądrych ludzi warto posłuchać. Dzięki za wyjaśnienia Panowie. Sam raczkuję na giełdzie, ale większość tutejszych "bankierów" potrafi tylko naganiać i spekulować zamiast szukać przyczyn i odpowiedzi odnośnie spółek , w które zainwestowali zamiast papugować bez rozumu.
Jest jeszcze coś....Ale trzeba to wiedzieć z pierwszej ręki. Tim wtedy miał dodatkowo świetna dynamikę wzrostu sprzedaży dzieki temu, ze zakontraktował kable u zagranicznych dostawców a ni epolskich co spowodowało przy wachnięciu EURO wręcz gigantyczną marże 10%. Jednak obecnie wprowadzony model ecommerce tez m znamiona wysokomarzowości, bo tIM świetnie steruje długim ogonem :-) Ale to temat na inny watek.
Mam nadzieję przynajmiej na 30