Dla kupującego liczy się czas i pieniądze. Na razie licząc z grubsza mamy średnia ważona wolumenem za 3 miesiące na poziomie 2,35 jakoś. Za 6 miesięcy trochę niżej - 2,29. Teraz z tego jak handel się układa, to widzę walkę kupującego ze sprzedającym na niskich wolumenach. Im dłużej w tą grę będą zaangażowani sprzedający (fundusze grające pod wyższa cenę w wezwaniu), tym cena w wezwaniu będzie zbliżać się do obecnych cen „rynkowych” na niekorzyść kupującego (wzywającego). Płynność nie poprawiła się pomimo wzrostu ceny akcji co może sugerować, ze cena godziwa jest (dużo) wyżej niż obecna cena „rynkowa”.
Ja zakładam w miarę szybkie ogłoszenie kolejnego wezwania, bo czas to pieniądz a pieniądz i tak niewielki jak na taką spółkę z perspektywami i mocnym bilansem