Uderzają w różne grupy społeczne. Reagują na nowe trendy, są aktywni w social media. To musi po czasie zaprocentować. Widać, że dział marketingu i sprzedaży wykorzystał 2020 na Maxa.
Dzięki temu mieli rewelacyjny drugi kwartał '20, który dla konkurencji notowanej na giełdzie (7fit czyli triceps.pl) zakończył się -20% q/q, zaś dla sfd +17% q/q. A świetny marketing robią im klientki pozujące na Instagramie z opakowaniami kremów orzechowych i białkiem.
Sfd po prostu przejmuje rynek. Kiedyś jeszcze było na poziomie KFD, potem Olimp jako tako był na ich poziomie a teraz jeśli chodzi o sprzedaż to KFD jest na poziomie gdzieś 40-45% sprzedaży SFD. Nie wiem jak Olimp. Ale sądząc po tym, że lokale mają w galeriach i nie mają tak rozwiniętej sprzedaży internetowej... Sami rozumiecie. Pan Pazdan to mądry facet z umysłem analitycznym, pewne rzeczy potrafi dostrzec kilka miesięcy w przód i się ładnie przygotować oraz wyłożyć pieniądze na odpowiednią reklamę.
Przede wszystkim rozumie rynek, bo tworzył forum jeszcze, więc domniemam sam ćwiczył lub robi to nadal. Po latach zauważył, że dalej jest nisza i może być nr 1. Teraz mogą sprzedawać na cały świat, a to już może być nie 200 mln rocznie, ale po 300..400,a to już są potężne pieniądze.
Pokazały się liczniki sprzedanych produktów fitmeal na stronie sfd, w związku z tym pokusiłem się o wstępny szacunek przychodów z tej kategorii. Bardzo zachowawczo liczę 200 tysięcy miesięcznie, optymistycznie 350 tysięcy. Oprócz tego zauważyłem nowość, kabanosy wege od Tarczyńskiego. Nie będzie to nic istotnego, ale warto odnotować.