A za co tu dziękować prezesowi? Za to, że w ciągu 5 lat spółka ma bardzo dobre pespektywy? Za to, że każda kolejna gra jest lepsza od poprzedniej? Za to, że team się rozrasta? Za to, że są coraz bardziej znani w świecie? Mało by było skrzynka wódki.
To nie jest zależne od prezesa. Cierpliwości. Rozważ sobie tak.
Masz przykładowo 20k akcji. Jak zaczekasz z nimi 3 lata to będzie z tego 150k PLN. Czy nie warto czekać? Takiej kasy nie znajdziesz na ulicy. I za 3 lata trudno odłożyć 150k. Imo inwestycja to jest patrzenie w przyszłość wcześniej niż inni.