Jeżeli chronisz kapitał w czasie kryzysu to uciekasz z PLNa w surowce notowane w USD (srebro,złoto) lub w inne waluty (CHF, USD, EUR). Jeżeli obawiasz się inflacji idziesz w aktywa trwałe. Jeżeli nie wiesz co robić to znajdujesz doradcę, który zarabia na Tobie, a Ty już niekoniecznie. Jeżeli w życiu robisz coś na czym się znasz, to myślisz jak te 300k wykorzystać w swojej branży lub hobby, które można zmonetaryzować. A jak już totalnie jesteś w kropce to idziesz do banku i zaspokajasz się niskim oprocentowaniem, lub wyższym i zmienianiem lokaty co 3 miesiące.
linkCiekawą opcją jest inwestowanie w farmy wiatrowe. Na stronie jest opisane, co mozna zyskać.