Wszystko zależy od czasu. Jak ktoś nie ma pojęcia o inwestowaniu, tylko lata po spółkach, o których zrobiło się głośno, to teraz wisi na haku i narzeka, że spada. Jeżeli ktoś dobiera spółki zdrowe i przyszłościowe, które miesiącami są niedowartościowane, to ma na tej spółce kilkaset procent zysku. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Moment wejścia w spółkę zależy od wiedzy.
To nie jest spółka na tydzień czy miesiąc, lecz na rok i więcej. Liczą się stabilność, dobre wskaźniki, dynamiczny rozwój, a więc potencjał i perspektywy. Utrzymywanie się obecnej zaniżonej ceny wskazuje na możliwość zakupów. Jest to spółka dla inwestorów ze sporymi pieniędzmi, nie zaś dla spekulantów czy graczy, dla których są specjalnie zarezerwowane liczne spółki na NewConnect... ...
Ech życia wam zabraknie na czekanie na wzrost akcji na tego typu spółkach i nie piszę że Krynica jest na nic.... tylko to że takie są realia naszej na bananowej GPW.
Nie rozumiem czemu Ty tutaj wciąż czekasz. Przecież nie ma obowiązku kupowania akurat tych akcji. Spółek na GPW jest dosyć sporo. Proponuję, żebyś poszukał dla siebie coś na NewConnect. Tam szybko można zyskać, a jeszcze szybciej stracić. Jest też tam kilka takich, gdzie się nie czeka, podobnie jak w kasynie: dzisiaj obstawiasz i dzisiaj zostajesz z niczym, zaś cieszy kilku cwaniaków, którzy wcześniej czy później też większość stracą. Ponieważ w przeciwieństwie do Kryvity, tam nigdy nic nie wiadomo i nikt tego nie przewidzi...