No i kariera sfd w Żabkach, którą się tak dumnie chwalili, skończyła się błyskawicznie. Sprzedaż leżała i większość towaru przeterminowała się.
Podobnie będzie z Decathlonem.
Celina nie była na haku (bo akurat na ten moment w przypadku SFD to niemożliwe), tylko bidulka stoi na peronie. A ten pośpieszny już nie zawróci na jej stację