I słusznie, że ludziska czytają moje spostrzeżenia. Im wcześniej wyjdą tym lepiej dla nich samych. Nie dajcie się wciągnąć w grę pow. 3 zł bo stracicie grosz. Tam w spółce się prężą by podciągnąć kurs, ale nie mają już czym bo podaż dławi w arkuszu. Przy 90 gr. ciećwierz zamilknie i pogodzi się z powieszeniem na haku :)
A czytają, czytają..... i rezultat jest! Tzw. „kij w mrowisko...”
powyższy wpis od „lancet” versus Wątek: Nowe perspektywy Autor: ~Laura [93.105.176.*] 2020-10-26 14:41 Dobrałam 50 tys. (średnia 2,2) bo jak stracę to tragedii nie będzie, a widać, że ktoś drugi poza mną zbierał i drobni również podbierają. Pożyjemy, zobaczymy. Akcje zakopuję na 5 lat - niech się dzieje wola Nieba
P.S. tzw. papier wszystko przyjmie...... Laura/ lancet - dobrze grasz „pod siebie” - takich też tu trzeba, bo kto myśli - to wie o co tu chodzi :-)
Cóż to jest giełda, która rządzi się swoimi prawami.... silne nerwy, spokój, czas, filtrowanie informacji, samodzielne myślenie i wyciąganie wniosków.
Brawo, cóż, nie wypada mi nic innego jak przyznać się do mało zręcznej manipulacji. Dużo faktów, o których pisałem jest prawdziwych, mam dużo akcji i chciałbym zostać sternikiem na tej spółce. Serdeczności wszystkim --------- JAcek