To tak jakby powiedzieć, że ING spada od debiutu w 1994. Po prostu IPO było w szczycie koniunktury a spółka sztucznie napompowana. Teraz mamy kryzys a do tego spółka wrażliwa na skutki pandemii. Mimo wszystko inne z branży są wyceniane wyżej. Być może dołowanie pod skup akcji własnych?
Fakt jeżeli skupowac to właśnie teraz tym bardziej że gotówka w spółce jest. Ale myślę że aby skup był chpciaż częściowo skuteczny musieliby dać 2-3zł więcej od bieżącego kursu. Inaczej drobni i fundusze nie puszczą swoich pakietów. Wezwanie na tym poziomie nie ma sensu. Już to przerabialiśmy