Dobrze mówisz..... Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze... A my na tym stracimy sprzedając w panice, a oni za 2 dni podadzą info że negocjacje wznowione..... Tu trzeba mieć nerwy ze stali
Dokładnie, W grę wchodzi poważny temat i poważne pieniądze, a widać, że brakowało jakichś dokumentów lub zapisy formalne się nie zgadzały ze wcześniejszymi ustaleniami. Z takich powodów można przeprosić, wstać od stołu i iść spać, aby rano wrócić do rozmów po wykreśleniu lub dopisaniu czegoś przez drugą stronę. Poza tym było to ogłoszone późnym wieczorem, a nowe rozmowy mogą np. trwać od 8 rano. Więc nie w czasie notowań.