Poniewaz mecza mnie wypociny poniektorych uzytkownikow, chcialbym podsumowac spolke dla nowych akcjonariuszy:
1. DD potrzebowal kilku lat na znalezienie pomyslu dla siebie. Dlatego jezeli ktos zainwestowal w nich 2 lata temu etc,, moze byc sfustrowany. Pan Mielcarek, CEO, przyznal, ze szukali "siebie" jakis czas. 2. Serial Cleaner ma ogromny potencjal. Pierwsza czesc sprzedala sie w 1mln sztuk, mimo, ze czesto za pol-darmo badz dodatek. Tak czy inaczej ma wielka baze osob, ktore gre zna. 3. Druga czesc Serial Cleaners bedzie zupelnie inna gra, co widac po pierwszych screenach. 4. Jezeli tylko Sony zdecuduje sie na sfilmowanie gry jako anime, to bedzie hype. 5. Na podstawie punktu 3 i 4, zakladam, ze po serialu anime (i coronie) az sie prosi o ekranizacje jako normalny serial (Netflix etc). 6. Kolejnym krokiem bedzie Serial Cleaners 3, ktory bedzie juz zaawansowana gra. Mielcarek wspomnial, ze dlugoterminowym celem DD jest produkcja gier na skale 11bit i Bloober. 7. Dzieki wampirom, mimo ze to wizualne nowele, DD zostal cieplo przyjety przez fanow world of darkness. Baza IP world of darkness jest olbrzymia a jej wlascicielem Paradox, ktory dal licencje na gry DD i z ktorym maja dobre relacje. Mielcarek na Twitter wspomnial, ze to ostatnia gra bez gameplay, jaka DD zrobil. Nawet najbardziej negatywne opinie gry Shadows sa zwiazanie jedynie z brakiem gameplay i liniowoscia gry, a wiec faktem, ze jest nowela. Pod wzgledem wizualnym i muzycznym nikt nie narzeka. Na steam 80% pozytywnych recenji. Wishlist coteries, czyli poprzednika to nadal 60 tys uzytkownikow (zwiazane z wejsciem nowych wersji jezykowych). W Japonii jeszcze nie bylo w ogole jeszcze premiery. A do tego teraz doszlo shadows, ktory jest na wyzszym poziomie. 8.Jak tylko Paradox wyda Bloodiness 2 w roku 2021, a DD "upora" sie z SS i FP, mam moce przeczucie, ze zrobia kolejne wampiry, tym bardziej juz jako zaawansowana gre. 9. Far Peak - dlugi projekt z ciekawym pomyslem, ktorego w tej postaci jeszcze nie bylo. Z gra zwiazany jest nowy system narracji, do ktorego DD dostalo dofinansowanie. Z wlasnej strony mieli wydac na nie 3mln zloty, ktore mialy sie pojawic z emisji dodatkowych akcji. Zrezygnowano z niej, gdyz srodki spolka juz posiada z wlasnej kieszeni. 10. Zespol ma 20+ osob. Dwa tygodnie temu wstawili do internetu oferty pracy dla 7 nowych pracownikow. To wzrost o ponad 30%. 11. Bloober sprzedal czesc akcji. Potwierdzil, ze jest fundusz, ale ponizej 5%. Moim zdaniem to sie niebawem tez zmieni. 12. Podsumuwujac, ta spolka po bardzo dlugim czasie ma konkretne plany i mega perspektywy. Kto w nia wszedl badz planuje wejsc, radze nie sprzedawac i nie zagladac na kurs za czesto przed koncem roku 2022. Wtedy bedziemy na zupelnie innych poziomach. DD to perelka, ktora nie jest widoczna dla wielu z powodu hossy gamedev czy stworow typu simfabric czy game factory, ale tez premier ciekwych spolek. Czas DD jednak nadchodzi.
Podpisuj się pod tym. Jedna z najbardziej perspektywicznych spółek w polskim gamedev. W listopadzie zobaczymy nowy gameplay z Serial Cleaners - osobiście jestem przekonany, że będzie świetny. Po krótkim teaserze na Summer Game Fest widać, że chłopaki mają bardzo ciekawy pomysł na wizualny aspekt gry. Kreska wyraźnie inspirowana Jean-Michel Basquiat'em.
Tak jak kolega wyżej napisał - ostatnio dodane 7 nowych ogłoszeń o pracę w DDI, co pokazuje, że spółka jest w dobrej kondycji finansowej. Stopniowo zwiększa zatrudnienie. Świetne relacje biznesowe z dużymi w branży (np. Paradox, Microsoft etc.).
Oczywiście spółka popełniała też błędy. Ritual nie był produkcją udaną. Ale w mojej ocenie to tylko dobrze. Jestem przekonany, że wyciągnięte zostały wnioski z tej porażki. Z wywiadów przebija się świadomość osób pracujących w spółce, że jak chcą się liczyć w branży indie to muszą robić gry ekstraordynaryjne. Ta świadomość jest ważna. Jestem przekonany, że pracują na 200%, aby dowieźć super wysoką jakość.
Marzy mi się, aby po Serial Cleaners wrócili do Far Peak i zrobili tę grę bardziej w klmacie survivalowo-strategicznym. To byłaby kosa. Zresztą, są na to szanse, o czym wspominał p. Mielcarek w jednym z wywiadów. Stwierdził, że mają pomysł na to, aby ta gra była prawdziwą perłą.
Sama osoba prezesa też zachęca - facet wydaje się być bardzo transparentny. Dodatkowo, zna się świetnie na branży (przez lata był dziennikarzem growym).
Jeśli jakaś spółka ma szanse powtórzyć sukces 11Bit to właśnie DDI. W ostatnim czasie kupiłem grubo ponad 30 tyś. akcji (szczere podziękowania dla osób, które oddawały mi akcje poniżej 1.70). Oczywiście długoterminowo. Gdybym miał więcej wolnego kapitału to kupiłbym więcej. Nie oddam poniżej 20 zł.
Jedyna mniej pozytywna sprawa to akcjonariat. Pan Mielcarek nie ma nawet 5%, wolałbym by porządna cześć akcji była w rękach spółki, prezesa, pracowników i tym samym była w miarę niezależna od inwestorów.
Doskonała analiza, b.dobrze może być wcześniej jak fund zacznie wchodzić albo ktoś znany się zainteresuje. Brakuje jeszcze informacji że najbliższe raporty za 3 kw. i za rok 2020 będą znacznie lepsze od dotychczasowych, czyli na zdecydowanym plusie. Złoży się na to sprzedaż Vampire Cotteries na konsole oraz rynki zagraniczne - vide nowe wersje językowe oraz Vampire Shadows, które najdalej do końca roku zwróci koszty produkcji. DDI jest firmą gamedev, która rozwija się rozsądnie bez ogromnego zadłużenia, co chwilę nowych emisji akcji lub obligacji, co nie jest popularne w branży.
zapomniałem jeszcze wspomnieć, że w wynikach za 3 kw. pojawi się płatność od Sony Pictures. Dzisiejsza wycena jest śmiesznie niska. Spółka, moim zdaniem da zarobić nawet jeszcze w tym roku. A w przyszłym oraz 2022 to już będą zupełnie inne poziomy.
A co, jesteś starym prykiem po 60 co nie może poczekać 3/5 lat bo wcześniej umrze? 5 lat to inwestycja długoterminowa, bardzo długoterminowa to 10/20 lat jak u Warrena...