Może myślał, że ktoś postawi kloca na K i mu odbierze? Obroty zamierają. Większość sesji tylko desperackie podbitki po 50-100 akcji. Widać, że na papierze została leszczyna. Będzie się działo...
Ruch z 2,25 na 2,40 to było odbicie dechłego kota. Sypacz na chwilę odpuścił żeby wywabić popyt. Tak jak już pisałem, tu nie ma powodów aby rosło. W Polsce i UK rośnie liczba zachorowań na covid, więc jak tak dalej pójdzie, to panikarze spuszczą ten papier na groszówki. Tu fundamenty nie mają żadnego znaczenia.