5ciu członków nie dostało absolutorium. Poczytałem trochę na ten temat i znalazłem informację, że bez absolutorium członek zarządu nie jest zwolniony z odpowiedzialności za straty poniesione przez spółkę w wyniku jego działań i decyzji. Oczywiście wcale nie oznacza to, że jest jakkolwiek pociagany do odpowiedzialności, ale potencjalnie pozostaje na to furtka. Myślicie, że coś jest na rzeczy? Ktoś bardziej ogarniajacy temat mógłby się wypowiedzieć? Dzięki.
Dla mnie najważniejsze jest to, że Górski został w akcjonariacie (wystarczy spojrzeć na ilość głosów na walnym, dziwne że jeszcze nie ma komunikatu o posiadających ponad 5%). Wiele płaczek i malkontentów takich jak "kaplica" wieszczyło że ucieknie zaraz po Januarym, a tymczasem nie sprzedawał i nawet na zwykłym walnym się pojawił (wstrzymał się od głosu przy kilku uchwałach). Coś musi być na rzeczy...
Przypuszczam że gdyby chodziło wyłącznie o głupoty to poszliby dalej ze swoimi tematami i nie oglądali się na poprzedników. Dla akcjonariuszy pewnie znaczenie niewielkie albo żadne.