Jesli rynek potrafił wycenić Carpathię, mimo że na razie nie wiemy nawet, ile ten debiut GenXone przyniesie zysku Carpathii (5 mln? 10? 15?) i potrafił także wycenić jutrzejszy debiut Skinwallet, choć ostatnio przy debiutach gamingowych spółek mamy kosmiczne przebitki no to powiem tylko.... Brawa dla rynku :-) Ja jestem za tępy widać. I jednak poczekam np. na taki komunikat z Carpathii o sprzedaży akcji GenXone i o wysokości zrealizowanego zysku.
A tak serio - wg mojej skromniutkiej opinii - Carpathia na razie jest (niesłusznie) zakładnikiem notowań Medcamp i INC. Rynek nie bierze pod uwagę, że np. Medcamp ma niewiele więcej akcji GenXone za to kilka razy większa kapitalizację. I zyski z tego debiutu GenXone dla Medcamp (który chce przecież dokupić GenXone i działa ściśle w tej branży) i dla Carpathii - to dwie różne sprawy. Podobnie z INC - jest różnica między posiadaniem akcji Medcamp (ma je INC) i samego GenXone (tak jak ma Carpathia).
Dla mnie oczywiste jest, że rynek wkrótce doceni rekordowe zyski i obiecujące perspektywy Carpathii. Ale niektórzy jak widać myslą inaczej i mają pełne prawo. Tyle, że obroty zdają się wskazywać, że takich co myślą inaczej wielu nie ma.
Dnia 2020-09-01 o godz. 14:00 ~Zxx napisał(a): > A może na tym stracą. Giełda jest przekorna.
Raczej "nie do końca przewidywalna" :-) I to zwykle - tylko w krótszym okresie.
Jutro będziemy mieli mały test - debiut Skinwallet. Żadna inna spółka giełdowa (może jeszcze ew. Centurion) nie ma akcji Skinwallet. Nie będzie więc takiej sytuacji jak przy GenXone - ludzie zobaczyli, że Medcamp i INC nie rośnie, to Carpathia - w ich oczach - też straciła.
Przy Skinwallet nie będzie z kim porównywać. Zobaczymy jak ten debiut wypadnie.Ale może być tak, że od jutra dwie spółki z portfela Carpathii będą "wisieć" na górnych widłach, a raczej poza nimi, a sama Carpathia ma spadać? To jakieś żarty :-) Ale to się musi skończyć :-)