Z tego co widze to ta firma osiagnela juz swoj max. Zeby sie rozwinac musialaby wyjsc na rynki miedzynarodowe na co sie nie zanosi :/
Zapraszam do dyskusji jesli ktos widzi dla nich dalszy rozwoj lokalny.

Dalsze komplikowanie prawa przez popis sprowadza się do tego, ze coraz więcej ludzi nie jest w stanie samemu obsluzyc swoich działalnosci (ktore tak naprawde są etatami). Kolega dlugo kopal sie z ta biurokracja, robil jakies jpk, w koncu uznal ze to nie ma sensu i lepiej zaplacic ifirmie zeby sie samo generowalo.
Dlatego wydaje się, że ludzie powinni napływać do ich platformy, z drugiej strony zagrożenie jakie widze, to kolejna, tym razem może udana, próba wypchnięcia ludzi samozatrudnionych na etaty, tylko to już skłoniłoby np mnie do emigracji i wielu innych, dlatego wierze, że tego nie zrobią.
Imo warto trzymać jakiś mały pakiet ze względu na fajne dywidendy i stabilny biznes, ale na wielkie wzrosty bym nie liczyl.

W cale nie wydaje mi się, żeby to był koniec perspektyw. Mając tylu klientów B2B aż prosi się żeby zrobić jakiś marketplace powiązany z platformą np. do zamawiania usług biurowych/kawowych/prawnych/benefitów itp. Jeśli ktoś z iFirma to czyta, to zróbcie to a otworzy Wam się kolejny niesamowity rynek!

zgadzam się .bardzo mądre podsumowanie,krótko rzeczowo, też nie liczę na wzrosty to taki myk na czarną godzinę

masz racje kolego z tej firymy trzeba już pryskać ,tu jeden z kolegów pisał ze jest fajna dywidenda chyba se zażartował hihihihi ile by trzeba mieć akcji by jakąś korzyść mieć i jak dlugo na to czekać? to chyba ktoś o dywidendach fajnych napisał z zarządu hihihihihihi

masz racje ): ja sie obkupilem teraz w cormay i punkpirates, licze ze tam bedzie lepiej

poraza, cormay pralnia pieniedzy, firma ktora przepala pieniadze i nawet w trakcie koronawirusa nie jest w stanie skorzystac z okazji albo gamedev bo teraz jest taki hajp, to rzeczywiscie przyszlosciowe inwestycje.

Ja jeszcze trzymam, technicznie wygląda dobrze. Wsparcie na 4,05 trzyma.

Czy brak perspektyw na polskim rynku? Ilu ifirma ma klientów? 20k? 30k? To ledwie 1% liczby jednoosobowych działalności gospodarczych w Polsce.

Na fajerwerki i skokowy wzrost nie ma co liczyć, ale pole do rozwoju na rodzimym rynku jest, szczególnie jeśli będą wprowadzane nowe produkty.