Hej. Jakiś czas temu poszło info o tym, że aps Energia wygrała PRZETARG na dostawę zasilania awaryjnego na kwotę ok. 80 mln złotych przeliczając po kursie dolarowym. APS poinformowała także o możliwym odwołaniu się konkurencji do zapadniętej decyzji. 2 dni temu z kolei ta sama spółka poinformowała akcjonariuszy o usunięciu jej z konkursu. O co tutaj chodzi? Czy można wygrać przetarg, a potem zostać od niego odsuniętym ujmując go jako konkurs przed przetargiem? Czy tylko ja nie rozumiem zaistniałej sytuacji?

I właśnie takimi rzeczami powinien się zajmować KNF. Ale wiadomo czym się zajmują: H...!

To jest przetarg. Słowa konkurs użyto raczej zamiennie. Z angielskiego tender to przetarg

wg mnie tak , bo to mial byc przetarg a nie konkurs !
a teraz nagle sa calkowicie skresleni ? niepowazne

Pisałem o tym wczoraj. To moim zdaniem celowe. Na pewno użycie tych słów zamiennie nie jest możliwe. Konkurs jak się wygra dostaje się nagrodę i wypad (aps dostał najwiecej punktów wow). Nikt nic nie obiecuje. A przetarg to jest niejako umowa. Ten co spełni warunki podpisuje umowę. Tu śmierdzi tym że ktoś chciał dużo zarobić! Taka prawda...

Co śmierdzi ? Przecież odsunięcie to fakt. Jak można na tym zarobić ?

Na informacjach się zarabia nie na faktach. Czy są prawdziwe czy nie nie ma to znaczenia.

a czego się dobrego spodziewałeś po Rosjanach ?
budowa w Turcji ale to ONI decydują !

dlatego JA kupiłem co prawda ale OSTROŻNIE ! - rozsądną ilość

czekamy na inne kontrakty