Po co ty tu jesteś człowieku? Znajdź sobie coś do roboty zamiast spamowania na bankierze, jak potrzebujesz psychologa mogę Ci podrzucić fajny kontakt, daj proszę znać :)
To nie ja wyrzucam swoje żale na bankierze, że aż mnie musi kasować moderator :) Po zawodówce zapewne zarabia się więcej niż na zleceniu na trolling na bankierze.
Nie wiem niestety, nie moja branża, strzelaj dalej. Możesz mi za to powiedzieć ile zgarniasz na zlecenie na trolling na bankierze. 16 brutto? Czy może na czarno lecisz?
Z czego sieroto? Kupiłbym cię z całym dobrodziejstwem inwentarza, ale po co mi leser? Czyli nawet zawodówki nie ukończyłeś? o_O Pilnuj spółki, bo ci braknie nawet na bułki. :)))
Chciałem Ci pomóc misiu kolorowy, zarabianie minimalnej w PL i Twoja charakterystyka pracy - to zapewne bajecznie deprymujące. Trzymaj się, będę Cię odwiedzał tutaj na forum co jakiś czas, xoxo
Axa to mistrzunio ciętej riposty. Zarobił parę groszy i nasmiewa się z innych, którzy tak jak on niedawno błagał rynek, by od niego odebrał towar. To najgorszy sort ludzi, który uważa się za chooj wie kogo, a prawda jest taka, ze to zwykły lecz jak my wszyscy, tylko że ten udaje mistrza dt.
Uprzedzając - ja również puściłem i mam na tym 100% tylko z tą różnicą, że mi by do głowy nie przyszło aby się nabijać z osób, które jeszcze nie sprzedały albo być może ode mnie kupiły, dając mi zarobić.
Innym razem być może będzie odwrotnie i to ja dam komuś zarobić.
Ale żeby zaraz tak szydzić......pewnie chłopak ma w chooj kompleksów.
Nie musiałem pow. 40, średnia 0,39, a kupione po 0,19.
Tak więc nie mam powodów do frustracji, ale może ty masz, skoro mimo sprzedania ciągłe tu wylewasz swoją żółć.
Daj spokój, daj ludziom zarabiać tak jak każdy to widzi, po swojemu.
Typowy objaw "zabłąkanego inwestora". Sprzedał-I CO DALEJ??? Kompletnie nie wie co zrobić..... A Wy go jeszcze nakręcacie.... Pisze, że nie urośnie, ale zawzięcie siedzi i obgryza brudne pazurki...... Finał-finałów tak odkupi drożej i tak.....OT--GIEŁDA......
Sprzedałeś, idź dalej, pozwól środkom pracować.
Ale po kiego siedzieć i się wymądrzać na wątku spółki, której papiery właśnie pogoniłem i nie zamierzam odkupić, to wyższy poziom abstrakcji :))
No to wytlumacz wszystkim obecnym po uj tutaj caly czas stękasz i uswiadamiasz, ze nie maja czego szukac, czy to jakas nowa forma samarytaństwa czy moze cos musisz odpokutowac :))