Harper i mercator już dawno pożegnały ostatnie szczyty z maja ,więc teraz czas na GLCOSMED ,a jak podadzą prognozy za drugi kwartał to dopiero się będzie działo.Wtedy większosc nie zdąży kupic z tych co teraz się przyglądaja. Dzisiaj dokupiłem i myślę ,że nie będę żałował,tylko tam trzeba zachować spokój ,bo czyszczą z akcji i jadą dalej.
A jednak,tylko szkoda że o wiele szybciej nie wyszłem z mirki,a to tylko dlatego ,że nie mogłem sie pogodzić ze strata, Jednak się opłacało podjąć wczoraj taka decyzje i przejść na GLCOSMED ,bo część strat już mam odrobione.Tam będzie atak naszczyty z maja ,a jak je przebijemy to będzie to samo na wykresie co na harperze i biomedlublin
Tutaj ewidentnie jest przeżucanie z wora do wora, aby zrobić ruch, sztuczny ruch. Kosmetyki się nie sprzedają, jak kiedyś , galerie mają znacznie mniej klientów etc.Kontrakty międzyarodowe zamrożone, więc jakie mogą być wyniki?
sprzedałem po 1,23 ze stratą 15% .GLCOSMED kupowałem po 3,90 ---- Atak na historyczne poziomy już niedługo ,obroty wczorajsze i dzisiejsze mówią same za siebie ,pozdrawiam.
Miraculum nie rośnie, bo nic nie ma..., oprócz kilku marek rodem z PRL-u, które tracą na wartości z każdym dniem, biorąc pod uwagę pojawiające się co chwilę nowe marki na rynku kosmetyczne z silnym marketingiem. Porównywanie Miraculum do Global Cosmed jest śmieszne. Global Cosmed ma majatek , fabrykę itp. Miraculum, niestety, nie ma żadnego majątku, a wszystko zleca firmom zewnętrznym (produkcja itp). Gdyby nie sztuczny obrót akcjami, który obserwujemy od dwóch, trzech miesięcy, to byłaby masakra z kursem i...groszówki :(((
I jeszcze jedno, aby przebić się z markami na rynku kosmetycznym, które są w portfolio Miraculum, to trzeba zainwestować w marketing o wartości kilkukrotnie większej niż sama wartość firmy... No way...