Raport roczny rzetelny i całkiem niezły, choć trudny czas dopiero nadchodzi. Nadzieja w 2021, który ma być powrotem do formy na rynku muzyczno-kulturalnym. Wskaźniki rentowności i płynności - co nie jest niespodzianką - cieniutkie.
17 lipca WZA i gwóźdź programu - scalenie akcji. Ani słowa o zapowiadanych w IVQ rozstrzygnięciach rozwojowych (planowanych na I połowę 2020), ale Covid wszystko zweryfikował. Zobaczymy co dalej ;) Kiedy jakaś bomba?
Znowu bzdurne uchwały przygotowali. Nowy nominał to 0,25 a nie 2,5.
Generalnie bedzie z czego spadać. Po scaleniu mamy kurs 0,675 i lecimy z powrotem na 0,2.
Jaki powód scalenia? Chyba za wysoko kurs się trzyma.
Co się wydarzy?
Jak na razie sprzedali prawie cały biznes. To co zostało jest ścięte o połowę. Plus kasa ze sprzedaży do przepalenia. Skala biznesu minimalna i nie ma się co łudzić na dodatni cashflow z operacji.
Trzeba trzymać kurs, a po scaleniu trzymać bardzo mocno. Dobrze to nie wygląda.
Niby tak źle, a kurs trzyma się na poziomie maksimów wcześniejszych odbić (nie mówię o ostatnim wybiciu na wyższy level). Tutaj jeszcze bardzo pozytywnie zostaniemy zaskoczeni. Ja tam siedzę spokojnie, mam nadzieję, że starczy mi wytrwałości.
kurs za wysoko się trzyma??? przecież papier był przewalany z reki do ręki, a mając 10 k papieru zwaliłbym kurs na 0,05. więc komu zależy na zaniżeniu kursu, jak nikt nie ma tego gniota! ino j.