W ósemce rekordzistów są dwaj mniejsi pod względem kapitalizacji przedstawiciele branży gier komputerowych. Pierwszy to T-Bull. Dziś rano jego notowania dotarły do 30 zł. To najwyższy poziom od czerwca 2019 r. Spółka jest w fazie zmiany długoterminowego trendu na wzrostowy. Przebijając opór na 21,1 zł, kurs przerwał sekwencję coraz niższych szczytów (hak Rossa), a średnie z 50, 100 i 200 sesji zwróciły się już na północ potwierdzając siłę popytu. Ponadto wczoraj 50-ka i 200-ka utworzyły złoty krzyż. YTD dla T-Bull to 107 proc. Najbliższy cel to okolica 38 zł. Wsparciem jest 21,1 zł.
źródło https://www.parkiet.com/Analizy/306169951-8-spolek-z-dlugoterminowym-maksimum.html

Skąd się biorą takie artykuły?
Czy autor w rzezy samej pieje z zachwytu nad tą miernotą? i czym są pobrania w odniesieniu do przeszłości, w której to mieliśmy do czynienia z kotletami świeżymi, pachnącymi, apetycznymi?! i te maximum roku!!! - niemalże historyczne :):):)
- ja również nie mogę się oprzeć wrażeniu, że idzie ku dobremu i zacytuję raz jeszcze fragment wybrany ( mój ulubiony ;)
"- Jesteśmy firmą, która specjalizuje się w tworzeniu gier, zależy nam również na optymalizacji procesów związanych z ich produkcją. Staramy się zachować szerszą perspektywę, optymalizować procesy produkcyjne i odpowiadać na potrzeby społeczności. Dzięki temu możemy rozwijać się jako eksperci w naszej branży. – skomentował Damian Fijałkowski, współzałożyciel i członek zarządu spółki T-Bull."
- bravo! wprawdzie bez prognoz, w których fiołek jest mistrzem :) ... / nieważne! -grunt, że się nie starzeje :):):)
JEDZIEMY!!!
;)

tłumik? Co w psychiatryku zażywasz?