Wiesz przez ile rąk przechodzą takie umowy ?! Od radców, tłumaczy po panie które przepisują. Też uważam, że jakaś dobra wiadomość będzie, na pewno ale to może być np szacunkowa sprzedaż i ktoś nie chce potem kupować na wzroście
Na testach też jest trzepanie kasy. Bo firmy wykonują pracownikom.
Najlepsze jest to, że jeżeli człowiek jest kierowany do innej instytucji, to musi wykonać test jeszcze raz, bo każda instytucja, szpital, sanepid, ma swoją firmę, z którą ma układ, która zarabia na testach. Więc kasa się przeleje ładna. Ale tu raczej nie o testy chodzi. Testy to mały dodatek do tego czym się firma zajmuje.