A skąd taki wniosek? Przecież gamedev akurat wydaje się niezagrożony a strategia zaczęła przynosić owoce. Aby postraszyć to musisz bardziej się postarać.
Gamedev tak, ale Artifex zawsze wyróżniał się na swoją niekorzyść na tle gamedevu :D
Kilka razy w roku zmieniają strategię firmy, przez cały czas zwalniają pracowników, a kurs akcji firmy ma tendencję spadkową od kiedy tylko weszli na GPW.
Definicja szaleństwa? Definicją szaleństwa jest robienie czegoś w kółko, za każdym razem spodziewając się innych rezultatów.
Może zarząd powinien zacząć zmieniać firmę zaczynając od siebie? Może to oni nadają się do wymiany?
Gamedev tak, ale Artifex zawsze wyróżniał się na swoją niekorzyść na tle gamedevu :D
Kilka razy w roku zmieniają strategię firmy, przez cały czas zwalniają pracowników, a kurs akcji firmy ma tendencję spadkową od kiedy tylko weszli na GPW.
A pomimo tego coś Cię tu ciągnie, prawda ? Czyżbyś sam nie wierzył w swoje słowa ? Jeśli zwalniają pracowników, to będą niższe koszty i wreszcie osiągną zyski. Nic nie robi tak dobrego wrażenia na inwestorach i spekulantach jak zysk po stratach. Mam nadzieję, że wkrótce pokażą dobre przychody za kwiecień.