Maseczki będą hitem internetu. Mam nadzieję, że Maxcom ma odpowiednie stany magazynowe. Znając pomysłowość rodaków jak i zdolność radzenia sobie w trudnych czasach ci jadący do pracy zaopatrzą się w kraju, bo w Niemczech maseczki dużo droższe. Źródło: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,25900282,koronawirus-niemcy-wprowadzaja-obowiazek-noszenia-masek-ochronnych.html#s=BoxMMtImg
No przecież oni Ci w emailu nie podadzą takiej informacji. Gdzie Ty żyjesz człowieku ? Skoro nie podają tego na Espi to jakiś powód tego jest... sam pomyśl.
Reklama jest dźwignią handlu to fakt, ale jest też tak że "rynek" wcześniej czy później dostrzeże. Spółka tak po ludzku warta 5x tyle co chodzi. A w kontekście tego co się dzieje pokazuje że nie ma problemu ze ściąganiem towaru i detalem dzięki możliwości realizowania sprzedaży przez internetowe kanały dystrybucji, które awansowały na główny kanał dystrybucji w tej chwili.Maseczek po prostu będzie regularnie brakować w sprzedaży w całej Europie. Same galerie, hotele, pensjonaty i restauracje będą musiały porobić zapasy przed uruchomieniem. Jest wymóg w miejscach publicznych i wakacje w Polsce, ci co do pracy zagranicą kupią zapas bo tam ceny dużo wyższe!
Sprawdzałem, czy będzie jakikolwiek odzew typu: dziękujemy za zainteresowanie. Nie możemy udzielić takiej informacji albo coś w tym stylu. Nie było, więc też nie bez powodu spółka ma taki kurs, jaki ma.
Na wszystko przyjdzie czas i pamiętajmy, że wzmożony ruch w internecie też może powodować brak czasu na zajmowane się każdym mailem bezpośrednio nie związanym z biznesem. Powoli z mozołem jak żółw ociężale ruszyła maszyna maszyna po szynach ospale:) Reklama dźwignią handlu, wszystkie ręce przy klawiaturach :)