Czy przy założeniu niższych kosztów działania oraz raportowanych już przychodach za 1Q spółka będzie w stanie pokazać wyraźnie ponad 1,5 mln zł zysku netto? Czyżby to była najtaniej wyceniana spółka nie tylko w gamingu ale i na GPW?
zakładając, że średnie koszty będą na poziomie 1-2 mln + fakt, że na pewno pracują nad nową HOPĄ np. koszt 200-300 tys. to myślę, że potencjał na zatrzymanie ok. 3-4 mln jest realne. Zobaczymy jak długo cena dolara będzie się utrzymywać na wysokim poziomie ok. 4,2 zł. Tutaj potencjał polega na budowaniu biblioteki, która ma długi cykl żywotności oraz na wykorzystywaniu tych samych mechanik, przez co koszt nowych gier nie jest duży. Najlepsza może to zobrazować rok 2014-2015 r. kiedy spółka radziła sobie ponadprzeciętnie. Marża też jest na wysokim poziomie ok. 47%. Moim zdaniem też wejście w rynek free-to-play to strzał w 10. Wycena na pewno odbiega od realnego stanu rzeczy.
Dobry to bedzie jak pokonamy trend spadkowy ......a ten jest od początku jak pamietam ;) jesli jednka to zrobimy ...to az strach pomyśleć z drugiej strony kiedy jak nie teraz ......rok siedzenia na gierkach się szykuje (minister zdrowia)...wiec do dzieła