Witam wszystkich.
Tak sobie myślę że stare umowy na myjnie A zwłaszcza umowa z lotosem daje spółce możliwość optymalnego działania w tych dziwnych czasach.
Co myślicie na ten temat ?
moim zdaniem trup , siedziałam 10 lat i tylko dzięki lokalnym podbitkom jako tako wyszłam z niewielką stratą. Coś tam jeszcze mam , niestety jak pisał poprzednio jeden ze starych akcjonariuszy spółka pójdzie raczej do piachu