Przełom jest bo mamy boją się jeździć do szpitala i korzystają coraz więcej zapytań o działanie i fajne opinię może będzie z tego chleb dosyć szybko tylko czy są w stanie zaspokoić popyt.
Szczerze to sam w to nie wierzę że to się dzieje naprawdę jest 35 z 37 gabinetów.
Jak można tracić gabinety w tak tragicznej sytuacji dla ciężarnej.Jest to celowe?
gabinety sa zamykane wiec informują, że tam tego sie nie wykona albo gabinat za wczasu zwraca urządzenie aby mniejszyc koszta miesieczne skoro nie ma pacjentów (bo np. lekarze nie chca ryzykowac i odmawiają wizyt)
to nie zmienia faktu ze trafili 10 z wypozyczeniem bezposrednim. Diagnostyki nie bedzie bo 500zl / miesiac nikt tam nie da za wypozyczenie. Sens mialo by tylko badanie w placowkach - ale to jest pod znakiem zapytania skoro ludzie nie chca isc do placowek.