i uprzykrzyć mu życie, a najlepiej wtrącić za kraty? Dziadek ukrywa się w szafie jak Macierewicz przed wyborami. Tylko patrzeć jak umyje ręce i poda się do dymisji. Nie dajmy mu się wywinąć.
Janek sie wymknie z sideł. To szczwany lis. Do perfekcji opanował kłamstwa, oszukiwanie i ściemnianie. Poda się do dymisji po ogłoszeniu upadłości likwidacyjnej, detonując pozostałe latryny a labryga zaleje wszystko.