Mamy pierwszego ubranego :) Laptop. Znany robotnik budowlany borykający się z problemami finansowymi. Pewnie chciał dorobić do wypłaty a tu zonk:) Szykuj sanki bo z fiksów będzie trudno uciec.
Dajecie spokój od waszego pisania głowa boli ,jak coś rośnie i nic nie robi to jest granie na emocjach ,a jak pokażą że zaczna zarabiać na nowym biznesie też będziecie grali na emocjach ,zastanówcie się za perle i luksus się płaci idźcie jak wam drogo na groszówki tam też skomlec będziecie ,trzeba było brać boa jak wchodziło na giełdę i skomlec że drogo?