Od niedawna firma w której jestem kierowcą dostarcza do ZUE elementy AKP. Byłem i widziałem jak tam jest. Szacun. Takiego poukładania dawno nie widziałem, a sporo jeżdżę. Już kupiłem jej akcje. Na razie niewiele, nie zarabiam kokosów, ale to początek może być. Gadałem, ze szwagrem, który obraca na giełdzie i jak mu opowiedziałem to on sprawdzić co jak z ZUE. Wychodzi na to, że zarobimy. Szwagier też zamierza kupić.
Dnia 2020-02-13 o godz. 15:07 ~remak napisał(a): > Cytujac klasyka: "Gdy taksowkarze, kierowcy kupuja akcje danej spolki, to znaczy, ze czas uciekac".
To było powiedziane w zupełnie innym kontekście, kiedy akcje cały czas drożeją i tzw. "ulica" rzuca się na akcje. Nie dotyczy to sytuacji takiej jak teraz, że większość akcji jest zdołowana. To że kolega ma głowę na karku i wyciąga wnioski ze swoich obserwacji, to zupełnie inny temat.
no i jak matki 34 dużo już zarobiłeś, ale pamiętaj jedno jak mówią specjaliści kryzys dopiero nastąpi a przed nami drugi etap spadków bardziej dotkliwy, sądzę że zarobisz więcej jak kupisz taniej.
Tu cena doszła do rozsądnych poziomów ale aby kupno miało sens zarząd musi podzielić się zyskiem, a póki co wynagrodzeniem zarządu wynosi ponad 5 milionów. In plus: małe zadłużenie, kontrakty z deklarowaną lepszą rentownością i na tle spodziewanych obniżek cen towarów i płac, brak istotnych zagrożeń COVID19, mega inwestycje na kolei. Ostatnie sesje wskazują na możliwą co najmniej korektę ostatnich spadków a może i odwrócenie dużego spadkowego trendu. Poza tym przy tak mizernej płynności papier dość łatwy do sterowania.