PayUkraine to fintech oferujący tanie przelewy dla Ukraińców mieszkających w Polsce, Niemczech i we Włoszech. Polska firma współpracuje m.in. z Orange i PrivatBank – największym ukraińskim bankiem – które oferują usługi PayUkraine swoim klientom.
Fintech odpowiada na problem przesyłania pieniędzy przez imigrantów z Ukrainy: aż 40% decyduje się na anachroniczne metody, jak przekazywanie gotówki kierowcom TIR-ów, autobusów czy pasażerom pociągów. Ci, którzy wybierają tradycyjną bankowość, natykają się na skomplikowane regulaminy i wysokie opłaty, m.in. za przewalutowanie. PayUkraine oferuje jasne zasady – najniższy kurs na rynku, niezmienna prowizja 6,99 zł, obsługa w ojczystym języku 24/7.
Zakres obsługi:
Profeina współpracuje z PayUkraine od września 2019 roku. Przez pierwsze miesiące zaangażowała wiele rozmów z czołowymi liderami opinii i dziennikarzami, mając swój udział w sukcesie startupu podczas konferencji Impact Fintech i – dzięki działaniom lobbingowym agencji – uzyskując nominację do konkursu “Technologia roku Loan Magazine Awards”.
PayUkraine wywiad z money.pl
Do końca roku 2019 (czyli przez cztery pierwsze miesiące współpracy) Profeina doprowadziła do 100 publikacji medialnych, w tym m.in. Forbes, Fakt, Wywiad telewizyjny dla WP.pl , Parkiet ,Polityka Insight i wielu innych.
Profeina prowadzi też działania wspierające otoczenie biznesowe klienta, m.in. organizując spotkania z potencjalnymi partnerami i najważniejszymi instytucjami finansowymi.
Rekomendacje:
Rekomendujemy współpracę z agencją PR Profeina. Choć współpracujemy dopiero kilka miesięcy (od września 2019 roku) w tym czasie agencja ulokowała nas w licznych mediach biznesowych, jak Forbes, Fakt, Parkiet, Gazeta Bankowa, Money.pl, Wyborcza.biz, Spidersweb.
Profeina włącza się również w działania lobbingowe i biznesowe: organizując spotkania na konferencjach czy aranżując nominacje do konkursów branżowych.
Tak mi przyszło na myśl... czy czasem nie jest tak, że również z powodu negocjacji czy aby nie wpływać jeszcze zbytnio na kurs akcji spółki nie utajnili np decyzji o cenie emisyjnej akcji i potencjalnym inwestorze... Mieli podjąć tą decyzję do końca grudnia, sypią kasą na lewo i prawo, tu planują (oczywiście przy zatwierdzeniu przez zarząd drugiej spółki) przejąć kontrolę nad kolejną spółką, przelać 0,8mln + objąć akcje z nowej emisji... skąd na to środki skoro nie mają inwestora bądź sporo gotówki od głównych akcjonariuszy? Widzę trzy możliwości: 1. Wszystko to fikcja i umowy na kolanie dla windowania kursów - wątpliwe, temat zbyt gruby i PayUkraine oficjalnie wspierane przez Visa i Orange - fikcja nie wchodzi w grę. 2. Podjęli już decyzję o cenie emisyjnej akcji, doskonale wiedzą kto jest inwestorem bądź chociaż kiedy i jaka kasa wpłynie do spółki i stąd różne posunięcia a infa utajnili również przez wzgląd na istotność bądź wartość informacji. 3. Wiele się zadziało i zadzieje o czym nie mamy bladego pojęcia...
Omka, jak wiemy na giełdzie, zwłaszcza GPW, wszystko jest możliwe! Scenariusz z pkt 1 nie jest niemożliwy, ale... chyba sami w niego nie wierzymy!!! Co do pozostałych - pozostaje czekać na rozwój wydarzeń!