Akcjonariat Libetu:
OFE Nationale-Nederlanden 10.37 % OFE PKO BP Bankowy 9.58 % OFE Aviva Santander 4.80 % OFE Pocztylion Arka 2.06 % tj. 26,81 % akcjonariatu, co daje: 13403344 akcji (trzynaście milionów czterysta trzy tysiące trzysta czterdzieści cztery akcje) w rękach OFE. To wszystko, lub prawie wszystko, będzie musiało być wywalone w raczej bliższej niż dalszej perspektywie. Dla porównania dzisiejszy wolumen obrotu (wyższy niż średnia), to 237 590 papierów. Pytanie dlaczego spada jest tutaj retoryczne. Od kilku miesięcy kolejną rzeczą,którą robię po analizie fundamentalnej i technicznej to sprawdzenie akcjonariatu, jeśli tam jest więcej niż 10% OFE, to po prostu nie wchodzę, bo to musi spadać albo iść w bocznym. Inna sprawa, że takie firmy, kiedy już znikną z nich OFE, będą miały największy potencjał wzrostu. Libet jest tutaj świetnym przykładem.
Czekaj, Ty sobie wyobrażasz firmę z kilkuset miliionowymi aktywami i niewielkim zadlużeniem, która na rynku istnieje od kilku lat za.... 1 grosz? :) Takiej przeceny nie będzie. Jesteśmy na dołku i na te tanie akcje są nastawione sidła. Także jak chcą - niech wyrzucają, będzie lżej na 100% i wreszcie odbijemy w górę i rozpoczniemy hossę.
Na pewno niejeden większy gracz czai się, żeby zgarnąć i przejąć tą firmę, jeśli będzie taka okazja.
Wiesz jak się tworzy takie rekomendacje do sprzedaży? Na podstawie bardzo uproszczonych modeli, które ekstrapolują krzywą, tj. wydłużają trend, który już trwa dosyć długi czas. Tutaj odbicie musi przyjść, po prostu tak działa rynek. Zakup akcji w tym momencie uważam za bardzo dobry, ale każdy ma swój rozum i wiedzę. Nie kupisz teraz, to kupisz później - może taniej, może drożej ew. w takiej samej cenie.
Spójrzcie jak prosperuje ta firma - ile zatrudnia osób, ile wyjeżdża ciężarówek każdego dnia (nawet teraz zimą) i jaki ma wysoki potencjał patrząc chociażby na raporty z ostatnich kwartałów. Tutaj te informacje nie są jeszcze skonsumowane, kwestia czasu.
Tutaj niedługo będzie prawdopodobnie podbitka z 40-50% (może dojdzie do 100%) gdzie będą upychać te akcje, bo na takim dołku to raczej nie znajdą popytu. Ewentualne wzrosty to raczej temat faktycznie bardziej odległy - np za rok / dwa