witajcie przeglądam spółki giełdowe i trafiłem na primetech . zastanawiam sie jak to możliwe
że spółka która jest gełdowo wyceniona na 19 200 000 / dziewietnascie milionow dwiescie tysiecy zlotych
a faktyczna wycena przekracza 240 000 000 /dwiescie czterdziesci milionow zlotych
wyceniona jest tak nisko i kurs za jedną akcje oscyluje w kwocie 1,20 sztuke .

sama przejęta spółka PBSZ1 ,którą przejął Primetech jest warta 202 692 482 /
dwiescie dwa miliony szescset dziewiecdziesiat dwa tysiace czterysta osiemdziesiat dwa zlote
wedlug planu połączenia i sprawozdania z wyceny spolki przejmowanej wedle linku :

link 

gdzie wyrażnie określona jest ta wartość tej spółki poprzez biegłego rewidenta na stronie 11 .

Zastanawiam się czy rynek jest ślepy ,czy ja coś żle zrozumiałem . Mimo iż spółki połączyły
sie nie podwyższając kapitału zakładowego primetechu ,to faktyczna wartość wynosi tyle
ile obie spółki są warte.

Niedawno jeszcze spólka TDJ wyceniała podmiot w wezwaniu na 1,45 ,ale wydaje mi się jednak,
ze cena wezwania była skrajnie niska .Niską wycene można jednak usprawiedliwić ,ponieważ
Primetech nie był jeszcze połączony z Pbsz1,choć wzywający bez wątpienia wiedział o planie
połączenia obu podmiotów i uważam ze owe wynikało z jego inicjatywy.

Jeszcze skonsultuje tą sytuacje z kancelaria biegłego rewidenta,ale jeśli okaże się
dobrze rozumuje to trzeba będzie wcisnąć PKC.

pozdrawiam
Robert

nie zastanawia mnie czy Ty p. Robercie wciśniesz czy nie, dla mnie faktem godnym zastanowienia jest dlaczego fundusze inwestycyjne, banki, nie wciskały i nie zanosi się na zmianę ich postawy względem używając popularnego określenia na forum - "perełki ". Czyżby wyjaśnienie było prozaiczne....? wiążące się z określeniem jakości i wielkości handlu na GPW, popularnego tudzież określenia : giełda bananowa.

mało akcji w obiegu,jedynie można dostać z podaży .
arkusz to piekna droga na 1,60
obserwować ,tu będą ładne wzrosty

Co z tego że jest mało akcji jak ich nikt nie chce kupować. Jak było wezwanie chciałem sprzedać trochę akcji w cenie wezwanie i przez kilka dni udało mi się sprzedać ok 1700, a miałem wystawione kilka tyś akcji co świadczy o tym że wtedy nikt nie chciał kupować akcji oczywiście poza wezwaniem famuru.

Wezwanie było klęską Famuru - do przymusowego wykupu zabrakło aż 17%. W I terminie oddały tylko marionetki z zarządu - nawet słupy Domagały oddały swoje dopiero w II terminie.

dziwi mnie ze te analityki ni biora kredytu i za wszystko beda bogaci!!!!

Tobie nie dadzą kredytu, bo w dochodach masz 0 z przodu.

link