Drodzy Akcjonariusze czy nie uważacie że puszczenie informacji o potencjalnej nocie w wysokości blisko 5 mln A następnie informacji o podpisaniu umowy na 20.mln to przypadek? Knf bada takie tematy ale dla mnie budzi to wątpliwości że oba fakty miały miejsce 23 grudnia, gdzie 50% firm nie pracuje A pozostałe 50% pracuje na pół gwizdka. Czy to nie czasem przykrycie złej informacji dobra? Czy zgodnie z ustawą o obrocie publicznym nie należy podawać do publicznej informacji niezwłocznie? Mam mieszane uczucia...
mocne zachowanie kursu po informacji o prawdopodobnej rezerwie na 6mln daje do myślenia papier wyprzedany, pozostało towarzystwo zobojętniałe - pogrążone w fatalizmie - niezły punkt wyjścia do rozpoczęcia trendu wzrostowego