Wygląda, że najbliższy czas będzie obfitował jedynie we wzajemne roszczenia. Do czasu rozstrzygnięcia przez sąd nie brałbym tego ani za dobrą, ani za złą monetę.
2 opinie i każdemu wydaje się że mają rację. Pole dla prawników aby dobrze udokumentować roszczenia i obronić w sądzie. OP w razie przegranej da sobie radę ale w razie przegranej polwaxu będzie to nieciekawie A wtedy odczujemy jako akcjonariusze na swojej skórze. Oby tak nie było.
Ewentualny spór nie będzie ani krótki, ani łatwy. W bliższym horyzoncie czasowym ważniejsze jest co z rozpoczętą inwestycją. Obecnie wiemy, że Polwax zrezygnował z kontynuowania prac. Tu mnożą się pytania co z tym co zostało już wykonane. Co zostało wykonane? Ile będzie kosztowało zabezpieczenie tego (jeśli będą chcieli ewentualnie kontynuować w przyszłości) lub spisanie tego na straty i likwidacja.
Dnia 2019-12-21 o godz. 21:01 ~Artur napisał(a): > Ewentualny spór nie będzie ani krótki, ani łatwy. W bliższym horyzoncie czasowym ważniejsze jest co z rozpoczętą inwestycją. Obecnie wiemy, że Polwax zrezygnował z kontynuowania prac. Tu mnożą się pytania co z tym co zostało już wykonane. Co zostało wykonane? Ile będzie kosztowało zabezpieczenie tego (jeśli będą chcieli ewentualnie kontynuować w przyszłości) lub spisanie tego na straty i likwidacja.
Pełna zgoda , ze to wszystko potrwa, ale pamiętajcie tez o jednym ( w obecnych trudnych czasach) że sa i działają sprawiedliwie trybunały miedzynarodowe, czy UE, bo Polska sprawiedliwość, jest jak bolszewicka wola walki o dobro drugiego człowieka !!!
Może ktoś z Polwax red. udzieli nam odpowiedzi na nurtujące nas pytania zadane przez Artura bo faktycznie oprócz roszczeń finansowych nie wiemy co zostało przez OP wykonane i co z tym będzie czy będzie to zabezpieczane przed degradacją. Co z zamówioną instalacją z Niemiec i czy można to zwrócić i jakie będą koszty. Tych pytań jest więcej a i można dodać też coś od siebie. Prosimy o jnfo
Dzień Dobry Po otrzymaniu kompletu analiz ThyssenKrupp Uhde Engineering Services GmbH - będziemy informować. Jedno już nie ulega wątpliwości . Na skutek zaniedbań i naruszeń w tym znaczącego opóźnienia budowy - za chwile zarówno technologia (utrata licencji w lutym 2020), jak i zakupione elementy( utrata gwarancji) - byłyby bezużyteczne. Ich ponowne objęcie gwarancją i licencją wymagałoby dodatkowych znaczących nakładów.