Tak się teraz firmy ściąga z giełdy najpierw z notowań później z konta bez żadnego info. Bank PKO sa.

Po świętach zgłaszam o tym do prokuratury. Kiedyś za nim coś zdjęto z giełdy podawali info jakieś a tu nic.

A w jakiej formie sobie życzycie maila , sms czy listownie ? I co byście zrobili ? Był komunikat i biuro na wniosek GPW musi "zdjąć" akcje z rachunku. Macie wykazaną na rachunku stratę więc o co chodzi ? Cieszcie się , ze nie musicie ściągać świadectwa depozytowego od syndyka i rozliczać straty poprzez umowę cywilno-prawną.

Witam,
A ta strata powinna się pokazać w rozliczeniu za rok 2019 ? Bo ja tego nie widzę - dziękuję za odpowiedź.

Dnia 2020-01-03 o godz. 09:58 ~Bart napisał(a):
> Witam,
> A ta strata powinna się pokazać w rozliczeniu za rok 2019 ? Bo ja tego nie widzę - dziękuję za odpowiedź.

Nie, ponieważ nie sprzedałeś akcji. Dopiero jak sprzedasz będziesz mógł sobie odliczyć stratę.

Ja rozumiem, że strata pojawia się jeśli się sprzeda akcje tylko jak sprzedać coś co zniknęło z rachunku i z notowań - a ja swoje pytanie zadałem w kontekście wypowiedzi "No", twierdzi, że powinniśmy zobaczyć zaksięgowaną stratę na rachunku a ja jej nie widzę u siebie dla tego dopytuje - czy ktoś inny ją widzi - pierwszy raz spotykam się z taką "akcją" pozbawienia mnie akcji od tak.

Spekuluję: Nadal jesteśmy posiadaczami akcji, ale bez możliwości obrotu za pomocą GPW.

Tak. Nikt nie pozbawił Cię udziałów w Spółce. To że nie ma jej na gpw to inna sprawa. Nadal masz uprawnienia akcjonariusza zgodnie z KSH.

a jak wróci na gpw to wróca akcje?
(spotykam sie 1 raz z taka sytuacja dlatego pytam)