opisani to jest nowa arystokracja deweloperska, zaś właściciele i zarządzający wikany to zaścianek zapatrzony nie dalej jak w czubek własnego nosa niszcząc wikanę w oczach potencjalnych akcjonariuszy i udziałowców , chytry jeżeli nawet nie traci to nie zyskuje czyli stoi w miejscu