Wszystko oczywiście jest możliwe , Radpol jako spółka po restrukturyzacji i stosunkowo niskiej wycenie może być ciekawa dla branżowego pod przejęcie. Obecna pogoda powinna się pozytywnie odbić na wynikach za IVkw - w tym okresie z reguły sprzedaż jest bardzo słaba ,
Ładna końcówka , ktoś technikę maluje, jeżeli miał by pociągnąć dalej to kurs powinien skoczyć do końca roku o conajmniej 10% , póki co osiągneliśmy cenę ostatniej emisji
Zuk staporkow ma niecałe 9 milionów złotych kapitalizacji i całkowicie inna strukturę akcjonariatu - 4 osoby fizyczne maja ponad 40 % spółki i wspomniany FIZ 30%.
Radpolu kapitalizacja wynosi 54 miliony złotych, a akcjonariat jest bardzo rozdrobniony i „zinstytucjonalizowany” - praktycznie 50%+ to OFE i TFI.
Tutaj gierka w postaci wezwanie po najniższej średniej z 3 i 6 miesiecy nie wchodzi w gre, bo jedna z emisji była po 2,5 pln i sporo funduszy ma dużo wyższa cenę zakupu nic cena rynkowa.
Argumenty jak wyżej słuszne. Biorąc jednak pod uwagę rozwodnienie akcjonariatu, jest możliwe, że w przyszłości Radpol będzie podlegał wezwaniu. Tym bardziej, że potrafi generować zyski, dodatkowo poradzenie sobie z niskomarżowymi produktami (np. poprzez sprzedaż zakładów) może dodatkowo uatrakcyjnić RADPOL.