No to weź kredyt i nabierz papiera... Na jakiej podstawie oszacowałeś wartość księgową? Co spółka faktycznie ma? Jak dotąd ma wirtualne biuro, nadal nie ma skrytkomatów - akcje sprzedałem w lutym br. - zaglądam tutaj z ciekawości i stale widzę ludzi, których zaślepia naiwność - jak mnie kiedyś. Tu zakręcić może tylko spekuła i nikt przy zdrowych zmysłach nie zainwestuje pod fundament tej wydmuszki, bo, drogi Panie, tu wszystko jest kijami podparte. Jak wybije, sprzedawaj, nie czekaj na kokosy, bo zostaniesz z papierem toaletowym. Spokojnego weekendu.